wtorek, 1 czerwca 2010

Galeria_B. Leżakowa

Leżakuje się w różnych miejscach. Dzieci leżakują w przedszkolach. Piwo i wino w beczkach. B w ogrodzie. Leżakuje się w różnych celach. Dzieci odpoczywają i regenerują siły. Piwo i wino dojrzewa i nabiera smaku. A co robi B?

Teoretycznie, powinna w swojej sukience w leżakowy wzorek, wylegiwać się pod czereśnią, odpoczywając i nabierając mocy jednocześnie. Ale trawa jest mokra po wiosennej burzy, a czereśnie, choć jeszcze małe, są bardzo kuszące.

Dlatego niesforna B, zamiast karnie pozować i posłusznie prezentować walory sukienkowe, w pozycji leżącej, woli chować się wśród liści, podjadając niedorosłe czereśnie i fachowo spluwając pestkami, niczym rasowe dziecię ulicy. A jak się uwija! Jak stadko przedszkolaków. Pełno jej pod tym drzewkiem :-)

W hurtowni tkanin, kiedy szukałam odpowiedniego materiału na urodzinową sukienkę dla B, ten kolorowy pasiak bezapelacyjnie zdobył pierwsze miejsce. Kojarzył się z beztroskim polegiwaniem na leżaku, ze słonecznym, letnim popołudniem, ze smakiem truskawek, czereśni i malin, z bzyczeniem owadów, z zapachem trawy.

Jednym słowem - z WAKACJAMI, które bezpowrotnie straciliśmy, pochopnie kończąc edukację i zaczynając znojne i nudne dorosłe życie ;-)

Na szczęście nie wszystek dziecięcy entuzjazm z nas wyparował. B nosi kalosze z kaczuszką i śmieje się w najlepsze, gdy pomylą się nam strony świata, nawet jeśli kosztuje nas to kilka kilometrów spaceru więcej. K śpiewa piosenki z repertuaru Piotrusia Pana i bawi się zdalnie sterowanym helikopterem. J lubi filmy rysunkowe równie mocno, jak jej dzieci (na pewno zaprzeczy, jest przekorna jak przedszkolak) a życiowa energia T może śmiało dorównać wyleżakowanej werwie pięciolatka.

Z okazji Dnia Dziecka, życzmy naszym wewnętrznym dzieciakom wszystkiego dobrego. Nigdy się nie starzejcie! W ogrodzie naszych umysłów niech zawsze znajdzie się jakaś czereśnia, pod którą można bezkarnie i beztrosko objadać się i zbijać bąki.
Leżakować, po prostu :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz